Strona 5. WIEK DOROSŁY
Strona 1. Pamiętnik szczeniaka
Strona 2. Pamiętnik szczeniaka
Strona 3. Wiek dorosły
Strona 4. Wiek dorosły
Strona 6. Wiek dorosły
Strona 7. Wiek dorosły
Rok 2012
Wreszcie spadło troszkę śniegu.
10 stycznia w hodowli 'U Źródeł Wisły' urodziła się moja najmłodsza przyjaciółka. W domu wołają na nią Roma.
Romcia, piękna misiaczka już w swoim nowym domu.
Marcowa gonitwa z Balbiną. Już czuć przedwiośnie, ale co to była za zima bez śniegu.
Zabieg sterylizacji
W marcu poddana byłam zabiegowi sterylizacji. Odbyło się to w PW 'Therios' w Myślenicach, która czuwa nad moim zdrowiem. Nic się nie bałam, bo takie zabiegi u Pana doktora Jacka Ingardena to mistrzostwo świata. Poniżej fotka mojego brzucha w drugim dniu po poważnej przecież operacji chirurgicznej, jaką jest przecież sterylizacja.
Drugi dzień po zabiegu, a malutkiej ranki prawie nie widać,
tylko ten wygolony brzuch może się ewentualnie komuś nie podobać.
Informacje o sterylizacji:
http://www.therios.biz/?act=3&id=13
http://www.vetopedia.pl/article29-1-Kastracja_i_sterylizacja.html
Zalecenia po zabiegu sterylizacji:
http://www.wegrzce-wet.pl/wp-content/uploads/2011/03/ZALECENIA-PO-STERYLIZACJI-SUKI.pdf
11 kwietnia 2012 roku ukończyłam 3 lata
Moja skupiona, poważna mina świadczy o tym, że temat który teraz poruszę jest dużej wagi dla wszystkich berneńczyków.
HISTIOCYTOZA – to słowo, które mrozi krew w żyłach u wszystkich kochających naszą rasę. Chyba najbardziej słowa histiocytoza obawiają się hodowcy berneńczyków, sądząc, że rzuci się ono cieniem na ród, który rozmnażają. Nie mają racji, bo trzeba się oswoić z tym pojęciem i przyjąć do wiadomości, że ta choroba nowotworowa może spotkać każdego berneńczyka. Występuje z mniejszą, bądź większą częstotliwością w każdym rodzie i może się ujawnić zarówno w bardzo młodym, jak i sędziwym już wieku.
Na histiocytozę umarła w wieku 6 lat i 3 miesięcy Kora, pierwsza bernenka, która mieszkała z moją rodzinką. To dla jej pamięci oraz innych kochanych berneńczyków, powstała ta strona internetowa, na której chcę teraz zaapelować do wszystkich miłujących naszą rasę, aby ich psiaki włączyły się w program badawczy nad podłożem genetycznym tej choroby. Badania te mają zasięg międzynarodowy, a prowadzone są we Francji. Udział w badaniach polskich berneńczyków zorganizowała Pani berneńczyka CHUCKA Tanais, który odszedł na histiocytozę w wieku 5 lat i 5 miesięcy.
Ja też wzięłam udział w tym projekcie - w czerwcu razem z innymi berneńczykami oddałam krew, która została wysłana do Francji. Dopełniłam też koniecznych odpowiednich formalności, czyli wypełniłam stosowną ankietę na temat mojego rodowodu oraz aktualnego stanu zdrowia. Partycypowałam też w kosztach zbiorczej przesyłki próbek krwi do Francji. To był drobny wydatek, a organizowane zbiorowe oddawanie krwi przebiegło sprawnie.
Ta akcja może w znacznym stopniu przyczynić się do ratowania przyszłych pokoleń berneńskich psów pasterskich przed wyniszczającą rasę chorobą. Proszę bardzo, pomóżcie berneńczykom!!!
Zainteresowani mogą się skontaktować w sprawie udziału swoich berneńczyków w badaniach nad genetycznym podłożem histiocytozy z Panią CHUCKA. adres mailowy: annasmk@gmail.com |
Aby walka z histiocytozą była bardziej skuteczna koniecznie należy publikować informacje o berneńczykach, które ta choroba dotknęła. Taka wiedza powinna być potrzebna szczególnie hodowcom. Na Portalu Wielbicieli Szwajcarskich Ras znalazło się miejsce na wykaz tych berneńczyków http://www.szwajcary.com/viewtopic.php?f=86&t=9636
![]() |
|
Lato, lato…..
Uwielbiam buszowanie w trawie
Dwie wielkie przyjaciółki
Letni dołek Greci
Tu Kajtek szuka chłodu w upalne dni
Niespodziewany letni gość na tarasie
W gościnie u Ursi
Minę mam taką zadziwioną, no ale jak jestem gdzieś pierwszy raz,
to wszystko bardzo mnie ciekawi i wszystkiemu dokładnie się przyglądam.
Ursia w tym czasie, aby mi nie przeszkadzać, leżała sobie pod stołem.
A tutaj Ursia oprowadza mnie już po swoich włościach.
W gościnie u MILKI
Pod koniec września odwiedziliśmy moją koleżankę pudliczkę Milkę. Ja dobrze już znam jej gonitwy bez opamiętania, więc specjalnie nie przejmowałam się Milką. Ale dla Balbiny Milka stała się wspaniałą towarzyszką do szaleństwa i sama nie wiem, która była bardziej niezmordowana.
Jesienne wspomnienia
Z ogromnym zainteresowaniem obserwujemy jesienną orkę. Widać stąd dobrze warczące traktory.
Uśmiech Greci
Jesienne słoneczko mocno przygrzewa
Jesienne złote liście przykrył pierwszy śnieg, tak było u nas 30 października
Wszyscy wolą już wylegiwać się na dywaniku, zaś Grecia uwielbia tapczan.
Zapraszam do oglądania galerii naszych fotek z 2012 roku
ZAPRASZAM NA STRONĘ SZÓSTĄ MOJEGO PAMIĘTNIKA